poniedziałek, 21 stycznia 2013
W Krakowie powstają kolejne instytucje sztuki...
... kolejne biblioteki, a tymczasem w żadnej z nich nie można przeczytać kompletu najważniejszych pism z zakresu współczesnych sztuk wizualnych, ani najnowszych publikacji z tej dziedziny. Mieszkając w Krakowie i nie mając dużych środków na pisma i książki, nie sposób być na czasie w tej materii. Na koniec pytanie retoryczne: jak w długim okresie czasu ten brak przekłada się na jakość organizowanych w Krakowie wydarzeń kulturalnych?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
mnie najbardziej bulwersuje brak tego rodzaju pism w bibliotece instytutu historii sztuki uj
Az nadto dobrze byłoby, gdyby czytano to, co jest dostępne.
Prześlij komentarz